Ubytek płynu chłodzącego

[d_woj]

Po prostu zacznij od dowodu, bez niego nic nie ruszysz. O terminy się nie martw zbytnio, jak już wyżej napisałem, za przekroczenie nic nie grozi

PS
Wszystkie wymiany dokumentów robisz w nowym miejscu zameldowania. Pamiętaj także o bankach, pracodawcy, US itd. generalnie roboty na kilka dni

[loyd]

Ubytek płynu chłodzącego

Witam,

Ubyło mi płynu chłodzącego (tego różowego). Wprawdzie mało już był jak odbierałem z salonu, ale dzisiaj sprawdziłem i jest dokładanie na minimum. Zaraz pewnie się jakaś kontrolka właczy.

W instrukcji piszą, że nic nie powinno ubywać a układ jest szczelny. Jaka może być przyczyna ubytku ?

Czytałem, że inni użytkownicy 1.4 tsi też dolewali płynu chłodzącego. Powinienem jechać do serwisu z tym czy czekać na kontrolkę czy prewencyjnie dolać ? (a jeżeli tak to co ?).

[ruwado]

Jak jest minimum to dolać rozrobionego koncentratu. Ale skoro ubywa - trzeba sprawdzić dlaczego. Wyciek? Przedostawanie się przez pęknięcie głowicy?

[krzysn]

Zależy jaki masz przebieg od nowości. Generalnie płynu może ubywać, korek zbiorniczka wyrównawczego jest jednocześnie zaworkiem regulującym ciśnienie w układzie.

Mam nadzieję, że uspokoję wszystkich: w mojej fabii 1.4 16V też ubywa płynu. Raz na rok, przed wakacjami dolewam około 100-200 ml i tak od 6-ciu lat :-) Przebiegi poniżej 15 tys, po mieście.

Pozdrawiam, krzysn

[loyd]

Przebieg ca 10 kkm od kwietnia 2010 r.

[madmax991]

Mnie tez ubyło kolo 12000. Zadzwoniłem - powiedzieli dolać i olać.
Teraz już mam 27000 i od tego czasu cisza, nic nie ubywa... A dwa tygodnie temu jeszcze przegląd miałem.

[loyd]

A da się jakoś stwierdzić czy to np. jakieś pęknięcie głowicy czy też inna usterka.

Auto jest póki co na gwarancji ale nie chciałbym żeby gwarancja "uciekła" a ja zostanę z ręką w nocniku.

W ASO na 100 % powiedzą mi żebym dolał płynu i jeździł dalej.

[jacog]

Też zaobserwowałem ubytek w 1.4TSI po kilku tyś km - ja bym sie tym nie przejmował bo wiele nowych aut tak ma i po jakimś tam przebiegu przestaje już płynu ubywać.

[pawel0104]

Mi też ubyło pod minimum a auto ma dopiero 2kkm dolałem pod max i obserwuje.

[Mihau]

u mnie w 1.8 TSI jest jakoś 0,5 cm do górnej granicy minimum (sprawdzane 30 minut temu po całej nocy w garażu)

[loyd]

To co ??

Ubywa pomimo tego, że w instrukcji pisze wprost, że nie powinno ?

[Maicroft]

Dolej raz i zobacz czy za pol roku zejdzie. W kazdym aucie dolewam, plyn paruje z czasem wiec bez nerwow. Bylo juz o tym niejednokrotnie napisane.

Jak bedzie ubywac 0,5l na 1000km to bedziesz sie martwil

[szkoda]

Jak bedzie ubywac 0,5l na 1000km to bedziesz sie martwil

albo 1L na 100km :szeroki_usmiech

a na razie:

Dolej raz i zobacz czy za pol roku zejdzie.

i tyle

[loyd]

Posłuchałem naszych moderatorów (niech nam żyją długo i szczęśliwie :wink i udałem się z wizytą do ASO.

Tam miły pan za 25 dzików sprzedał mi taki płyn jak na zdjęciu i kazał dolać.

Na pytanie czy mam to rozrobić z wodą odpowiedział, że nie i mam dolać koncentrat (spytał czy stan jest na minimum - nie wiem co to za znaczenie ??)

Pytanie: czy to wogóle dobry płyn i czy mogę go dolać bez rozcieńczania ?

[szkoda]

czy mogę go dolać bez rozcieńczania

teoretycznie tak, ale ponieważ to jest koncentrat to przeczytaj rozpiskę i przygotuj roztwór dla danej temperatury, do -27 stopni to jest 1:1,5 chyba i wtedy dolej.
bez rozcieńczania to jest do -38 zdaję się.

[loyd]

No to chyba lepiej dolać bez rozciańczania, skoro zwiększa się temperatura zamarzania.

Są jakieś inne różnice jeszcze ?

[rkb]

Ogolnie jak sie cos dolewa, miesza, uzupelnia to przed zima WYMIANA PLYNU W CALOSCI, albo chociaz podjechac sprawdzic temperature zamarzania, zeby pozniej nie bylo zdziwka jak pompa wody odczepi sobie lopatki

[szkoda]

No to chyba lepiej dolać bez rozciańczania, skoro zwiększa się temperatura zamarzania.

ale taka niska nie jest potrzebna, po prostu na dłużej starczy.
chyba też jednak wysokie stężenie nie jest obojętne dla układu, ale mogę się mylić, tak czy inaczej dolewka nawet nierozcieńczonego nie powinna mieć znaczenia, rozcieńczy się w układzie.

[ Dodano: Sro 18 Sie, 10 19:00 ]

Ogolnie jak sie cos dolewa, miesza, uzupelnia to przed zima WYMIANA PLYNU W CALOSCI

a po jaką cholerę, skoro dolewa dokładnie tego samego co jest w układzie :?:
nie dolewa przecież wody.

[ Dodano: Sro 18 Sie, 10 19:02 ]

albo chociaz podjechac sprawdzic temperature zamarzania

też w tym przypadku niepotrzebna troska - loyd ma zamiar dolać koncentratu, więc ewentualnie obniży jeszcze temperaturę zamarzania, a sprawdzić temp. zamarzania niby można, ale jeśli nie ok, to by znaczyło, że w fabryce nalali jakiegoś gówna.

[rkb]

szkoda, ja bym w lato wody dolal a przed zima wymienil

- raz ze nie wiadomo czemu ubywa i moze w ogole bedzie trzeba spuscic

- dwa ze to i tak male koszta wiec po co sie srac i bawic w mlodego chemika

no i trzy ze faktycznie jakies szczyny pawiana mogli tam zalac

[szkoda]

szkoda, ja bym w lato wody dolal a przed zima wymienil

zakupił płyn więc dolewanie wody nie ma sensu.

- raz ze nie wiadomo czemu ubywa i moze w ogole bedzie trzeba spuscic

doświadczenie w tym silniku mówi, że po dolewce potem jest już OK

no i trzy ze faktycznie jakies szczyny pawiana mogli tam zalac

czyli czeka Cię wymiana płyny przed zimą

BTW dolewanie wody w dużych ilościach nie jest zbyt dobrym pomysłem - płyn ma inne właściwości i chyba wyższą temperaturę wrzenia :idea:

[rkb]

Ja obserwuje tez u siebie, plyn ok ale jak kupilem auto mialem olej na 2/3, pozniej na 1/2 a teraz znowu na 2/3 i nie wiem czy juz sie w glowe drapac czy jeszcze nie

[loyd]

szkoda, tak samo powiedział ten koleś z ASO - rozcieńczy się w układzie.

Co do ubytków - sporo osób tu pisało, że na początku mieli ubytki w płynie a po dolaniu było już ok (potem bez ubytków).

Narazie doleję samego koncentratu i zobaczymy co się będzie działo.

[Mihau]

Też chyba zakupię ten koncentrat, bo wole mieć w bagażniku niż później sraczka jak się w trasie kontrolka załączy

[loyd]

Też chyba zakupię ten koncentrat, bo wole mieć w bagażniku niż później sraczka jak się w trasie kontrolka załączy

Otóż to.

[Langusta]

No to chyba lepiej dolać bez rozciańczania, skoro zwiększa się temperatura zamarzania.

Są jakieś inne różnice jeszcze ?

Raczej nie dolewałem w poprzednim samochodzie (1raz na rok) koncentratu i było dobrze.